piątek, 27 kwietnia 2012

Wietrzymy i opalamy na słoneczku nasze ptasie!


Wielu właścicieli paputków zaniedbuje wystawianie ptaszków na świeże powietrze, inni czasem w ogóle dziwią się, że tak trzeba, tymczasem jest to bardzo ważne i niezbędne dla zdrowia ptaszków, żeby ptaki pobyły trochę na świeżym powietrzu, żeby je zobaczyło słonko. Ptak powinien jeśli to tylko możliwe przynajmniej godzinkę się poopalać. Idealnym rozwiązaniem są wolierki na świeżym powietrzu - ogrodowe czy nawet na balkonie, ale nie każdy ma takie możliwości. Co więc robić? W takim przypadku wystawiamy ptasie w klatce na balkon, czy na parapet w otwartym oknie na słonko.
A tutaj mam dla Was kilka bardzo ważnych wskazówek!

Wystawiając ptaki na parapecie w otwartym oknie bardzo musimy uważać na przeciągi! Faliste są bardzo na to wrażliwe! Ponieważ często, zwłaszcza w lecie jest to okazja do wietrzenia całego mieszkania, koniecznie musimy mieć zamknięte drzwi w pokoju gdzie ptasie są w otwartym oknie. Koniecznie też musimy zabezpieczyć skrzydła okna! Wiatr czy przypadkowy przeciąg może zamknąć okno i zrzucić klatkę! Jeśli klatka nie stoi stabilnie na parapecie, to lepiej postawić ja na krześle czy taborecie i trochę podnieść wysokość jakimś kartonowym pudłem a klatkę przywiązać!

Ale większość z nas ma balkon, tu niebezpieczeństwo jest mniejsze. Ja zawsze stawiam klatkę na krześle albo taborecie. Po podłodze balkonu często chodzą dzikie ptaszki. Co prawda zawsze myję podłogę, ale na wszelki wypadek w ten sposób izoluję od ewentualnych chorób czy pasożytów. Ponadto ptaki się lepiej czują jeśli są wyżej.

Klatka musi być dokładnie zabezpieczona. Odległość między drutami odpowiednia dla małych ptaków, żaden drut nie może być luźny. Papużki potrafią się przecisnąć przez szparki które nam wydają się być małe.
Koniecznie musimy dodatkowo zabezpieczyć wszelkie otwory - karmniki, poidełka. Uwaga na zabezpieczanie taśmą klejącą. Na słońcu klej może puszczać. Lepiej je obwiązać. Podczas przenoszenia klatki możemy przypadkowo nią uderzyć o coś co spowoduje, że odskoczą drzwiczki nawet mocno zamykane albo odpadnie dno. A wiec także to dodatkowo zabezpieczamy drucikiem, sznurkiem. Lepiej mieć 10 zabezpieczeń za dużo niż jedno za mało!!!
Papużki muszą mieć konie-cznie w części klatki cień. Można go zrobić bardzo prosto kawałkiem papieru czy gazety. Ja mam balkon od południa, słońce tam praży i nawet w tym przypadku cień z kawałka gazety jest wystar-czający. Jeśli papużka ma część żerdek w cieniu, część w słonku, to sama sobie wy-bierze gdzie chce być. Zauważyłam, że ptaki po kilkunastu minutach zabawy w słonku zawsze chowają się do cienia gdzie sobie drzemią, czyszczą się itp.
Kiedy ptaków nie wietrzymy? Papużki są odporne na niskie temperatury, ale nie możemy im gwałtownie zmieniać warunków tak z ciepłego do zimnego jak i odwrotnie. Dotyczy to zwłaszcza okresów wiosenno jesiennych. W zimie bardzo rzadko są warunki do wietrzenia ptaków, ale w cieplejszy dzień śmiało można je wystawić jeśli nie będzie tego szoku temperaturowego. Deszczowe dni nie przeszkadzają pod warunkiem, że klatki są osłonięte od wiatru i nie pada na nie deszcz. O wiele bardziej musimy uważać podczas upałów. Poza cieniem ptaki muszą mieć wodę do picia a najlepiej zabrać je ze słońca w godzinach południowych. Spotkałam się z przypadkiem, że właściciel polewał czy spryskiwał ptaka zimną wodą żeby mu było chłodniej - to jest absolutnie ZABRONIONE! Może dojść nawet do zawału! 


Pozdrawiam  ; p

1 komentarz: